Jak czytać składy karm dla psów i kotów? Poradnik dla początkujących.
Psy to mięsożercy względni, co oznacza, że w ich diecie powinno przeważać mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (tłuszcze, podroby), jednak roślinny dodatek jest niezbędny dla ich zdrowia. Koty to typowi mięsożercy, a więc ich dietę powinno stanowić mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego.
Wiedza na temat żywienia swojego czworonoga jest kluczowa do rozpoznania właściwego składu karmy. Przykładowo, niektórzy właściciele krzywią się na widok informacji o podrobach w składzie karmy. Tymczasem podroby są bardzo cennym dodatkiem, z którego psy i koty czerpią dodatkowe substancje odżywcze i stanowią bardzo wartościowy element karm dla psów i kotów.
Choć właściciele mają dostęp do dziesiątek rodzajów karm, wciąż pojawiają się problemy z wyborem odpowiednich produktów. Trudno się dziwić — kiedy stajemy przed półką pełną karm, nadmiar możliwości potrafi przyprawić o zawrót głowy! Zamiast kierować się reklamami, zadowolonym psem widniejącym na opakowaniu lub kształtem i kolorem granulek, skupmy się na etykietach. To najprostszy, obiektywny sposób na sprawdzenie jakości karmy.
Czytamy skład karmy i… unikamy pułapek
Na początek warto wiedzieć, że czytanie składu nie jest łatwe nawet dla dietetyków. Producenci chętnie uciekają się do różnych sztuczek. Ogólna zasada brzmi: prosty, w miarę krótki skład to coś, czego poszukujemy! Jeśli nie jesteśmy w stanie zrozumieć enigmatycznych określeń producenta, prawdopodobnie karma jest średniej lub niskiej jakości.
Podczas czytania składu pamiętajmy, że kolejność wymienionych składników ma znaczenie. Są one uszeregowane malejąco, co oznacza, że tych wymienionych na początku jest w karmie najwięcej. Oczywiście na pierwszym miejscu powinno znaleźć się mięso lub podroby. Jednak — czy to takie proste? Sprawdź, czy producent podaje konkretne składniki (mięso, żołądki, wątroba), czy „chowa się” za ogólnikami (produkty pochodzenia zwierzęcego). Niestety, drugi wariant to częściej odpady, np. pióra, pazury i krew niż zdrowe dla naszego pupila podroby i mięso.
Niektórzy producenci „rozbijają” jeden składnik na dwie lub kilka pozycji w składzie — np. ryż i mączka ryżowa to podobny składnik. Podanie tych dwóch pozycji osobno sprawia, że znajdują się dalej w składzie, ponieważ ich osobny udział procentowy w karmie jest niższy. Jednak po zsumowaniu może się okazać, że ryż powinien znaleźć się na drugim lub nawet pierwszym miejscu! Podobnym „trikiem” jest podawanie zawartości świeżego mięsa. Takie mięso w przeważającej części składa się z wody (ok. 70%), a co za tym idzie — po przetworzeniu pozostanie go znacznie mniej.
Parę słów o słowach, czyli — określenia na opakowaniach karmy
Warto mieć świadomość, że producentów obowiązują ścisłe wytyczne w kwestii nazewnictwa karm. Przykładowo, informacja „karma zawiera kurczaka” zobowiązuje producenta do umieszczenia w składzie min. 4% kurczaka. Z kolei karma „o smaku kurczaka” nie musi w ogóle go zawierać! Karma „bogata w kurczaka” musi mieć w składzie min. 14% tego składnika. Są to normy przyjęte w Unii Europejskiej i nieznacznie różnią się od tych przyjętych w USA i Kanadzie.
Informacja, że produkt jest z półki premium, niestety nie gwarantuje nam wysokiej jakości. Nazwy tego typu mogą być traktowane jedynie orientacyjne i sugerować, że karma jest „półkę wyżej” niż zwykły produkt z supermarketu. Takie sformułowania nie powinny jednak usypiać naszej czujności. Zawsze należy zajrzeć do składu przed zakupem karmy.
Jeśli znamy język obcy, warto pokusić się o przeczytanie etykiety w oryginale (czyli najczęściej — w języku angielskim). W tłumaczeniach zdarzają się błędy.
Karmy pełnoporcjowe i uzupełniające — różnice
Karma pełnoporcjowa (inaczej: bytowa, pełnowartościowa) to taka, która zawiera wszelkie potrzebne składniki, makro- i mikroelementy oraz witaminy, które powinny znaleźć się w misce naszego czworonoga i może stanowić podstawę jego diety na co dzień. Taka karma w pełni zaspokaja potrzeby żywieniowe zwierzęcia i nie wymaga dodatkowej suplementacji. Właściciel powinien zadbać jedynie o odpowiednie dawkowanie, dostosowując je do wytycznych producenta, podanych na opakowaniu.
Karma uzupełniająca nie pokrywa w całości zapotrzebowania czworonoga na składniki odżywcze i nie powinna stanowić podstawy jego diety. Sprawdzi się jako dodatek lub smakołyk.
Oprócz tej informacji koniecznie sprawdźmy, dla jakich psów lub kotów przeznaczona jest karma, którą chcemy wybrać — dobieramy produkt do wieku i wielkości czworonoga, a także do ewentualnych problemów zdrowotnych (karma dla zwierzaków otyłych lub z alergiami).
Skład karmy a składniki analityczne
Obok informacji o składzie karmy, który przedstawia produkty zastosowane w produkcji (mięso i podroby, oleje roślinne, warzywa, zioła itd.), producent ma obowiązek umieścić listę składników analitycznych. Jest to informacja o składnikach odżywczych (białka, tłuszcze, węglowodany) podana w wartościach procentowych. Wśród składników analitycznych warto szukać szczególnie białka surowego, które jest bardzo cenne w diecie psów i kotów. W wybranej przez nas karmie białko powinno znajdować się na szczycie listy składników analitycznych. Przykładowo, karma dla dorosłych psów powinna zawierać min. 18% surowego białka.
Zła dieta może być źródłem problemów zdrowotnych i behawioralnych, dlatego zawsze należy sprawdzić, co podajemy naszemu pupilowi. Nasz sklep zoologiczny Zoo Aquos tworzą miłośnicy zwierząt, dlatego zawsze upewniamy się, że karmy, które włączamy do oferty, są wysokiej jakości. Sprawdźcie, jakie karmy znajdziecie w Zoo Aquos i przeanalizujcie ich skład, aby wybrać dla swojego pupila to, co najlepsze.